Polskie-Cmentarze.pl

Z branży

Piątek 09.09.2011, godz. 14:56Prawdziwa – wirtualna sekcja zwłok

Article img

W Technoparku w Łodzi wykonywane są sekcje zwłok. Jednak zamiast powszechnego, dotychczas, „Proszę skalpel”, można raczej usłyszeć „Proszę myszkę”. Komputerową oczywiście.

Oprócz myszki potrzebny jest także specjalny manipulator 3D, dzięki któremu możliwe jest poruszanie trójwymiarowymi obrazami w rzeczywistości wirtualnej. To właśnie w takiej komputerowej przestrzeni, prokuratorzy oraz lekarze będą mogli badać ciała zmarłych osób.

Wcześniej, trzeba będzie zeskanować zwłoki (lub wybrany organ) za pomocą tomografu komputerowego. W ten sposób powstaje kilkaset zdjęć – cyfrowych przekrojów. Efekt jest taki, że oglądamy ciało w postaci setki pociętych, cieniutkich plasterków. Następnie specjalistyczne komputery, przekształcają te cząsteczki ciała na obraz 3D. Dzięki temu można obracać zwłoki na wszystkie strony, powiększać lub zmniejszać dany obiekt, a ponadto obejrzeć jego wnętrze. Chyba warto podkreślić, że na sam program do tego służący, Technopark musiał wydać ponad 100 tysięcy zł.

W łódzkim Technoparku metodę tę wykorzystano w stworzeniu trójwymiarowego modelu mózgu mężczyzny, który zmarł w wyniku postrzału w głowę. Tradycyjnie, lekarz patolog musiałby penetrować tkanki, aby odszukać pocisk. W Zakładzie Radiologii i Diagnostyki Obrazowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi zeskanowano wcześniej obraz mózgu, a następnie poddano analizie medycznej. Dzięki zastosowaniu tej metody, doskonale było widać miejsce, w którym kula przebiła czaszkę. Ponadto, wewnątrz kolorem czerwonym podkreślony był kanał przelotowy, a także miejsce, w którym kula opuściła ciało. Obraz komputerowy precyzyjnie określa, gdzie znajduje się kula lub jej części. Dodatkowo, na obrazie można zaobserwować rozpryśnięte kawałki czaszki oraz kuli, jak również szkody jakie spowodowała w organie. Podczas wirtualnej sekcji zwłok, można było odszukać pocisk, a także dokonać jego identyfikacji, nie tracąc przy tym cennych informacji na temat toru kuli. Jak powiedział profesor Ludomir Stefańczyk z łódzkiego ZRiDO UM: Patolog, badając mózg w poszukiwaniu pocisku, de facto go niszczy. Informacje o kanale przelotowym i położeniu odłamków, które mogą znajdować się w trudnych do przewidzenia miejscach, są bezpowrotnie tracone. W przypadku wirtualnej sekcji zwłok takiego zagrożenia nie ma.

Ministerstwo Sprawiedliwości popiera wirtualną sekcję zwłok. Przedstawiciele resortu podkreślają, że taka metoda będzie bardzo przydatna np. dla sędziów, ponieważ nie posiadają oni wiedzy medycznej, a dzięki trójwymiarowym obrazom okoliczności zbrodni będą jaśniejsze, lepiej sprecyzowane. Co ważne, łódzki Technopark posiada także drukarkę 3D, więc sędzia będzie mógł otrzymać wydruk obrazu, w skali 1:1.

Komputerowa sekcja będzie także sporym ułatwieniem dla lekarzy patologów. Kierownik Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej UM w Łodzi, profesor Jarosław Berent podaje nawet konkretny przykład:

Uszkodzenia w obrębie kręgosłupa szyjnego są bardzo trudne do badania za pomocą klasycznej sekcji, bo tam nawet jedno-, dwumilimetrowe przesunięcie może mieć znaczenie. Ta metoda pozwala wykonywać badania z dużo większą dokładnością. Dzięki niej zobaczymy rzeczy, których wcześniej nie dało się zaobserwować.

Czy istnieje możliwość, że wirtualna sekcja zastąpi tę tradycyjną? Naukowcy twierdzą, że na razie na pewno nie. Zaznaczają jednocześnie, że komputerowe obrazy stanowią doskonałe uzupełnienie dla klasycznej sekcji. Aby funkcjonowała tylko wirtualna sekcja zwłok, konieczne jest udostępnienie profesjonalnego sprzętu, a także zmiana prawa. Należy także podkreślić, że takie zbadanie ciała zmarłego, za pomocą komputera jest doskonałą alternatywą dla rodzin, które nie wyrażają zgody na tradycyjną sekcję.

Nowa metoda wykonywania sekcji zwłok jest wynikiem współpracy łódzkiego Technoparku, Zakładu Medycyny Sądowej UM w Łodzi oraz łódzkiego Zakładu Radiologii i Diagnostyki Obrazowej UM. Twórcą technologii jest dr Marcin Elgalal, który wcześniej opracował metodę wykonywania implantów oczodołu z wykorzystaniem technologii 3D oraz tomografii komputerowej. Podkreśla on, że postęp, w ciągu ostatnich lat, w diagnostyce obrazowej umożliwił precyzyjne przedstawienie struktur anatomicznych i patologicznych zmian ciała człowieka. Dr Elgalal twierdzi, że na podstawie takich badań obrazowych, z jednoczesnym wykorzystaniem specjalistycznego oprogramowania, możliwe stało się stworzenie trójwymiarowych modeli struktur anatomicznych oraz dokonanie ich dokładnej oceny.

Do tej pory, w Polsce wykonano jedynie kilka takich wirtualnych sekcji zwłok.

Źródło: www.gazeta.pl, www.wiadomosci.onet.pl, www.focus.pl, (cytowane treści - gazeta.pl, wiadomosci.onet.pl)

Fot. 1 autorstwa - Arewicz, udostępnione na www.wikipedia.pl 8.06.2006 na licencji Creative Commons,

Fot. 2 autorstwa - Geierunited, udostępnione na www.wikipedia.pl 28.04.2005 na licencji Creative Commons.

Powrót