Wtorek 20.12.2011, godz. 15:26Turystyka cmentarna
Słoneczne plaże greckich wysp, upalne Szarm el - Szejk, magiczne Indie, czy romantyczna Francja – wszystko to już było. Jeśli znudziło Was zwiedzanie obleganych przez turystów miast, czy nurkowanie z delfinami w wodach Morza Czerwonego, proponujemy coś zupełnie nowego i oryginalnego. A mianowicie – turystykę cmentarną.
Cmentarze oraz nagrobki od wieków stanowiły cel podróży,a tradycja pielgrzymowania do miejsc pochówku świętych, czy też przywódców religijnych była niezwykle ważna. Należy jednak zaznaczyć, że współczesne odwiedzanie znanych nekropolii, nie ma zbyt wiele wspólnego z pielgrzymkami, które odbywały się np. trzysta lat temu. Kiedyś priorytetem był aspekt religijny, natomiast dziś - raczej komercyjny. We współczesnej turystyce cmentarnej ważniejszy jest cmentarz, jego położenie, architektura, czy też wiek znajdujących się na nim grobów, a także to, czy z daną nekropolią wiążą się konkretne legendy i wspomnienia. No i chyba najważniejsza kwestia – czy na danym miejscu pamięci spoczywa wybitny pisarz, popularny muzyk, czy charyzmatyczny polityk.
Jednym z najchętniej odwiedzanych cmentarzy jest Cimetière du Père Lachaise w Paryżu. Na nekropolii pochowano wielu ludzi świata muzyki, literatury, kultury i polityki. Możemy tutaj odwiedzić grób: znanego wokalisty zespołu The Doors, Jima Morrisona, gwiazdy piosenki Edith Piaf, pisarzy - Honore de Balzaca, Marcela Prousta, czy Oscara Wilde'a. Na paryskim cmentarzu został pochowany również Fryderyk Chopin.
Będąc na cmentarzu La Recoleta w Buenos Aires zobaczymy grób Evity Peron, czy prezydenta Argentyny - Eduardo Lonardi, a na amerykańskim cmentarzu Arlington – grób zamordowanego prezydenta, Johna F. Kennedy'ego. Znicz na grobie Amy Winehouse możemy zapalić na żydowskim cmentarzu Edgwarebury w Londynie.
Jeżeli kiedyś zawitamy na filipińską wyspę Luzon, koniecznie musimy odwiedzić wiszące cmentarze. Wśród malowniczego krajobrazu będziemy mogli zobaczyć nekropolię, gdzie trumny są zawieszone na pionowych ścianach z wapienia.
Jeżeli kiedykolwiek będziemy chcieli zobaczyć cmentarz – miejsce zadumy i refleksji, na którym możemy się pośmiać, to koniecznie musimy wybrać się do Rumuni. Właśnie tam znajduje się najweselszy cmentarz na świecie.
Nie zapominajmy także o naszych polskich cmentarzach. Chyba najczęściej odwiedzane są Warszawskie Powązki. Na nekropolii spoczywa wiele wybitnych osób, zasłużonych dla Polski, np.: Jan Kiepura, Zbigniew Zapasiewicz, Irena Kwiatkowska, czy Henryk Machalica. Z kolei na Powązkach Wojskowych zostali pochowani między innymi Grzegorz Ciechowski, czy Jan Machulski. Wszyscy fani wokalisty zespołu Dżem, Ryszarda Riedla odwiedzają cmentarz komunalny w Tychach, znajdujący się w dzielnicy Wartogłowiec.
Źródło: www.podroze.gazeta.pl,
Fot. 1 autorstwa Patik, udostępnione na en.wikipedia.org 03.12.2007,
Powrót