Piątek 28.10.2011, godz. 13:14Halloween
Halloween jest zwyczajem, nawiązującym do maskarady i odnoszącym się do Święta Zmarłych. Najhuczniej obchodzony jest w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Irlandii oraz Wielkiej Brytanii, nocą z 31 października na 1 listopada.
Halloween jest świętem pogańskim, wywodzącym się z celtyckiego obrządku Samhain. Celtowie wierzyli, że w dzień Samhain zaciera się granica między światem ludzkim a zaświatem, a duchom łatwiej dostać się do świata żywych. Dobre duchy przodków zapraszano do domów na uczty, oddawano im cześć, złe zaś – przepędzano. Prawdopodobnie, to właśnie z potrzeby odstraszenia złych dusz, wywodzi się zwyczaj przebierania się w dziwne, straszne stroje oraz zakładania różnego rodzaju masek potworów i duchów. Charakterystycznym elementem obchodów Samhain było również palenie ogniska.
Znanym chyba przez wszystkich symbolem Halloween jest wydrążona dynia ze światełkiem wewnątrz. Kolorami, które dominują podczas tego święta są czarny i pomarańczowy. W noc Halloween organizowane są liczne imprezy, często także odwiedza się tzw. straszne farmy, czyli duże przestrzenie, które specjalnie na tę okazję przeistaczają się w scenerie filmów grozy. Popularną zabawą jest "cukierek albo psikus". Dzieci i młodzież odwiedzają domy okolicznych mieszkańców i proszą o cukierki. Jeśli ktoś nie chce dać słodyczy, dzieci robią mu jakiś kawał - psikusa.
W Stanach Zjednoczonych Halloween obchodzone wyjątkowo hucznie. W tym roku mieszkańcy Nowego Jorku mogą liczyć na wyjątkową zabawę. Przez tę jedną noc, ulice miasta będą wyglądały niemal jak plan najstraszniejszego horroru. Nowojorczycy już kupują oryginalne stroje, przygotowują dynie, a także dekorują ulice i domy.
„Na Manhattanie największą atrakcją ostatnich dni jest zwiedzanie Nawiedzonego Dworu. W dworze, stworzonym w miejscu dawnego magazynu, straszy 40 aktorów przebranych za duchy, zombie, ghule, psychopatów i klaunów. Zwiedzający odbywają wycieczkę po labiryncie pokoi, w których znaleźć można wiszące świnie czy ochlapane "krwią" ściany. Wstęp kosztuje 45 dolarów, ale nowojorczycy chętnie płacą.
- Poświęciliśmy wiele uwagi dekoracjom, charakteryzacji, kostiumom - mówi Jim Faro, współtwórca Nawiedzonego Dworu. - Chcemy, by ludzie zapomnieli, że są w dawnym magazynie - dodaje. Sami zwiedzający potwierdzają: - Chcemy się bać. Byle nie za bardzo.
Kwitnie też handel kostiumami i dekoracjami. Na Brooklynie można zamówić wydrążoną dynię. Już kilka dni przed Halloween pełno ich w restauracjach, barach i witrynach sklepów. „
Źródło: www.wikipedia.pl, www.tvn24.pl, cytat pochodzi ze strony www.tvn24.pl,
Fot. autorstwa Tobyego Ord, udostępnione na www.wikipedia.pl 15.08.2005 na licencji Creative Commons.
Powrót