Śmierć ukochanego człowieka jest zawsze bolesnym doświadczeniem, pełnym żalu, cierpienia, krzywdy, łez i rozpaczy. Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł w dniu 14 sierpnia 2010 roku w wieku 61 lat Józef Pisarczyk wspaniały syn, mąż, ojciec, dziadek. Wszystkim odwiedzającym miejsce spoczynku dziękuję za pamięć o moim Tacie.