Poniedziałek 14.01.2013, godz. 11:30Pogrzeb typu "drive-through"
W trzech amerykańskich miastach funkcjonują domy pogrzebowe typu "drive-through". To znaczy, że żałobnicy bez wychodzenia z samochodu, przez szybę, mogą pożegnać zmarłego.
Domy pogrzebowe typu "drive-through" powstały z myślą o osobach, które albo nie mają czasu na to, aby uczestniczyć w tradycyjnej uroczystości pogrzebowej albo, które po prostu nie mają ochoty dzielić swojego smutku z innymi żałobnikami.
W takim domu pogrzebowym trumna ze zmarłym wystawiona jest za szybą, umieszczoną w korytarzu, przez który bliscy zmarłego przejeżdżają samochodami. Żałobnicy zatrzymują się przy trumnie i jedyny wysiłek, jaki muszą wykonać, to wyjrzeć przez szybę.
Każdy, kto uczestniczy w pogrzebie może również wpisać się do księgi kondolencyjnej - dzięki temu, rodzina zmarłego wie, kto przyjechał na pogrzeb.
Podobno, takie "szybkie" pogrzeby zyskały uznanie członków gangów. W latach 80., bardzo często na cmentarzach, podczas pogrzebów, dochodziło do strzelanin. Z tego względu członkowie gangów bali się przychodzić na pogrzeby. Domy pogrzebowe typu "drive-through" są więc dla nich idealnym rozwiązaniem.
Niektórzy uważają, że taka forma pożegnania zmarłego przypomina nieco zakup szybkiego jedzenia w jednej ze znanych sieci restauracji fast-food. Właścicielka jednego z takich zakładów pogrzebowych odpiera te zarzuty i zapewnia, że tego typu uroczystość pogrzebowa nie jest niczym niestosownym i "wcale nie jest pozbawiona uczuć". Jednocześnie podkreśla, że taki pogrzeb jest idealnym rozwiązaniem dla starszych ludzi, którym np. choroba uniemożliwia uczestnictwo w tradycyjnej uroczystości pogrzebowej.
Źródło: Biuletyn Polskiej Izby Pogrzebowej 04.2012, s. 37,
Fot. autorstwa Willjay, udostępnione na commons.wikimedia.org 12.04.2011 na licencji Creative Commons.
Powrót